[LSR] i [POL]

Dr.Dragon

Jasiu po podrozy z do innego wymiaru razem z zabim krasnalem obudzil sie jako ...(biedny jas zostal wczesniej skasowany)

Jabollo

...szczęsliwie uratowany od żabiej klątwy rzuconej przez pechowego krasnala

Lion-Czuwaj

Jasio szczesliwy wyruszył w droge i gdy przebył pięc mil napotkał czarodziejską grotę wbiegł do niej i....

Jabollo

...zobaczył wielkiego różowego smoka czytającego gazete

Lion-Czuwaj

na której ... na pierwszej stronie byl Lech Kaczynski a pod nim Ania Z Zielonego Wzgórza...

Jabollo

jasiu pomyślał sobie: w tym innym wymiarze to też żyją zryci ludzie

Lion-Czuwaj

i zachichotał tak głośno ze smok go usłyszał i powiedział do niego : Widzisz chłopcze ....

Jabollo

...nie można tak się zakradać do cudzej groty bez pukania chyba będę musiał cie usmażyć i zjeść żeby dać ci nauczkę

Lion-Czuwaj

Nie plose

Ja mam pomysł pogadajmy o tej kaczce co jest na pierwszej stronie twojej gazety CO TY NA TO Question

Jabollo

"w sumie możemy nie jestem aż tak głodny więc mogę najpierw z tobą porozmawiać" - rzekł litościwy smok

Lion-Czuwaj

No to zaczynajmy - odpowiedział z ulgą Jasiu

Jabollo

"ja tam głosowałem na korwina mikke bo chciał znieść wszystkie podatki, niewiem kto głosował na tą kaczkę, ale jak bym go dorwał to bym mu zasadził takiego kopa żeby sie nogami nakrył, a ty na kogo głosowałeś?" - spytał smok

Lion-Czuwaj

Ja głosowałem na Renate Beger, ale też nie mam pojęcia kto na niego głosował. Ale zanim Cię nakryłem przeczytałem, że tajni detektywi odkryli że pracował przy produkcji lizaków SB i może zmienią prezydenta. Wtedy ja bym głosował na Misia Yogiego. A ty ??...

Dr.Dragon

W tej samej chwili wszedł wielki czrany smok i rzekł : Ja pracuje dla prezydenta jestem Dark Dragon , Mr. Prezydent nie współpracował z Firmą lizaków SB . Ale wy mi na takich wygladacie ...

Lion-Czuwaj

Hej ty Czarny ty jesteś jakiś niepoważny. Nie dość ,że się wdzierasz do cudzej groty i przerywasz rozmowe to jeszcze rzucasz na nas oskarzenia !! Wtym momęcie wstał rózowy smok i zionął ogniem na Czarnucha, który.... w jednej chwili znalazł się w wymiarze z którego przybył Jaś.